
Uważam, że to nie będzie zwykły pojedynek Ligi Legend. Wielu zawodników Buffalo marzyło o tym by zagrać przeciwko Fakerowi na jakimś wielkim turnieju i dziś ich marzenia zostaną zrealizowane. Chociaż to oczywiście nie oni są faworytami tego spotkania to na pewno podejdą do niego jak do finałów całego MSI.
Kompletnie nie rozumiem wczorajszych wyborów trenera zespołu z Wietnamu, który na początku turnieju posadził na ławce Meliodasa i wpuścił do gry XuHao, który w Play Inach nie grał w ogóle. Jeśli miał być to jakiś element zaskoczenia to śmiało można przyznać, że nie wyszło, bo sam zawodnik był niezwykle zagubiony na mapie i raczej osłabiał zespół.
SKT też nie może być dumne z otwarcia turnieju. Już w pierwszej grze europejska formacja G2 Esports wręcz przejechała się po nich co było lekką sensacją, bo wszyscy po cichu liczyli, że G2 może powalczyć, ale styl w jakim pokonali Koreańczyków przeszedł wszelkie oczekiwania nawet i najbardziej zagorzałych fanów.
Ten mecz szczególnie dla Koreańczyków będzie idealnym momentem na 'odstresowanie się’ i złapanie trochę pewności na mapie. Mam nadzieję, że Buffalo zagra bez kompleksów jak w starciu z Invictus Gaming, a nie schowa się za skorupą jak w meczu z Team Liquid. Myślę, że przez noc zrozumieli, że na chwilę obecną ich jedyną bronią jest agresja, a nie gra taktyczna i te spotkanie zakończy się dużą ilością zabójstw, a na mój over dam 80% szans.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Sk Telecom T1 – Phong Vu Buffalo | Over 26.5 zabójstw | 1.85 | STS |
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12;