
Po bardzo ciężkim pierwszym dniu dziś G2 Esports powinno zaliczyć czyste 2-0, a ich drugą ofiarą powinno paść tajwańskie Flash Wolves, które pierwszego dnia było zdecydowanie najsłabszą ekipą na całym MSI i jeśli się nie poprawią to zakończą ten turniej na ostatnim miejscu w tabeli.
Nie dało się wczoraj patrzeć na Flash Wolves. Beznadziejna gra szczególnie Bugiego, ale cała drużyna niezwykle wystraszona i popełniająca dziecięce błędy taktyczne. Do tego w ogóle nie skłonna do podejmowania ryzyka, a meta jest taka, że po prostu musisz być agresywny, albo przegrywasz gry.
Z drugiej strony G2 wczoraj przeszło z nieba do piekła. Najpierw po genialnej grze pokonali słynne SK Telecom T1 i była to jedna z lepszych map w wykonaniu G2 jaką kiedykolwiek widziałem. By za parę godzin przez koszmarny draft zostać zmiażdżonym przez Invictus Gaming. Kompletnie nie rozumiem Vayne na górnej alei, ale mam nadzieję, że nauczyli się na swoich błędach.
Najważniejsze jest to, że G2 gra dużo bardziej agresywnie i nie boi się podejmować ryzyka, a Flash Wolves wygląda tak jakby czekali aż rywale po prostu ich ograją. Jeśli FW nie poprawi swojego stylu gry to polegną tutaj z kretesem, ale nawet jak naprawią swoje błędy to G2 Esports powinno wygrać tutaj bez większych problemów dlatego też oceniam ich wygraną na 90%, a handicap na zabójstwa na 75%.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
G2 Esports – Flash Wolves | 1 | 1.30 | STS |
G2 Esports – Flash Wolves | 1 (-7.5) | 1.82 | STS |
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12;