
Nie ma nawet chwili wytchnienia dla czterech drużyn, które reprezentowały region koreański i w niedzielę obronili tytuł Rift Rivals, a oczywiście jedną z ekip biorących udział w tym turnieju był zespół Kingzone DragonX i włożył nieoceniony wkład w tę wygraną, zaś ich rywale KT Rolster w spokoju przygotowywali się do kolejnych tygodni w LCK.
Kingzone na Rift Rivals zaprezentowało się z naprawdę dobrej strony. Nie przegrali żadnej mapy z trzech pojedynków i nawet jeśli spotkanie z tajwańskim MAD Team było z serii łatwych to ogranie FunPlus Phoenix i Invictus Gaming, czyli prawdopodobnie dwóch najlepszych chińskim zespołów musi robić wrażenie.
Z drugiej strony KT Rolster mogło w spokoju przygotowywać się do tego spotkania i to na pewno jakiś plus dla nich, bo ostatnim czasem nie mogą być zadowoleni z wyników. Notują serię czterech porażek z rzędu przy czym ugrali tylko jedną mapę, choć zestaw rywali naprawdę imponujący, bo w tym czasie zmierzyli się z Griffin, Sandbox i SK Telecom T1.
Jednak szczerze wątpię w to by przerwa diametralnie odmieniła tę ekipę. Myślę, że obronią się przed walką w Play Outach, ale nic ponadto i chyba czas na drastyczne zmiany w składzie, bo choć mają wielkie nazwiska to są oni bez formy. Za to w formie i z wielkimi nazwiskami jest Kingzone i jeśli zagrają tak jak na Rift Rivals to na 80% wygrają te spotkanie 2:0.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
KT Rolster – Kingzone DragonX | 0:2 | 1.85 | LvBet |
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. LVbet zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.9.2016.EQK;