
Dzisiejszy dzień zaczynamy od grupy C i pojedynku już tylko o honor. Nie ma kompletnie żadnego znaczenia, która ekipa zajmie trzecie miejsce w grupie, bo obie za turniej dostaną 13.5 tysiąca euro. Pozostaje walka o satysfakcję i zakończenie sezonu miłym akcentem. Myślę, że tutaj dużo większymi faworytami niż sugerują to bukmacherzy są gracze WLG.
Reprezentujące region nordycki Godsent na tym turnieju zaprezentowało się bardzo słabiutko. Ich dwie mapy trwały zaledwie 50 minut i 23 sekundy i w żadnej z nich nawet nie byli blisko przejęcia kontroli chociażby na chwilę. Bardzo słabiutko wyglądają kompozycje, rotacje, ale i sama gra na liniach. Kanin dwoma wygrywającymi postaciami kończył spotkania z różnicą 50 creepów mniej. Zresztą Chrisberg podobnie, a to mieli być główni carry zespołu.
We Love Gaming na pewno miało apetyty na jakąś ewentualną niespodziankę, ale same losowanie grup mocno pokrzyżowało ich plany. Jednak w turnieju zaprezentowali się o niebo lepiej od Godsent. W pierwszym spotkaniu przeciwko Excel UK byli nawet blisko niespodzianki, bo przez dużą część spotkania mieli kontrolę, ale potem się pogubili. Przeciwko Vodafone obie ekipy wypadły podobnie, a więc słabo, ale Hiszpanie wyglądają tutaj niezwykle mocno.
Jednak tutaj widzę tylko jednego faworyta – WLG. Po pierwsze przeciwko Excel UK pokazali, że potrafią grać. Po drugie mają już doświadczenie na EU Masters. Po trzecie Bananitto i FALL1N42 powinni zniszczyć na dolnej alejce Chrisberga i Liona, a i ParisGRE powinien łatwo ograć słabego Kanina. Kursy sugerują, że to jest spotkanie prawie 50-50. Nie wiem czemu są tak wyrównane może przez to, że jest to mecz pożegnalny, ale oceniając nawet sam turniej w ich wykonaniu dałbym 85-15 w stronę WLG.
Mecz | Typ | Kurs | Bukmacher |
Godsent – We Love Gaming | 2 | 1.78 | Betclic |
Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. BetClic zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.11.2017